Archiwum kwiecień 2004


kwi 28 2004 A co to tam wisi? To chińskie dzwoneczki....
Komentarze: 1

Jak byłem mały to moja pani od religii powiedziała do mnie po tym jak wróciła z rocznego zwolnienia:
"#2, zmieniłeś się"
I chuj, nie wiedziała nawet jak bardzo.
4 lata później po opuszczeniu tego gara gówna do którego przyszło mi uczęszczać, poprzebijałem jej opony.
I chuj, niech wie że nikt teraz nie jest bezpieczny. Policja może zrewidować każdego.

Może i jestem złym człowiekiem, ale to co do mnie wtedy powiedziała BOLAŁO kurwa wasza mać.

 

 

zjebani : :