Komentarze: 6
to miala byc kolejna notka z serii jacy_to_my_jestesmy_zajebisci... ale ja sobie wypilam, anarch siedzi cieplo ubrany, wiec jakos tak nie wypada... wiecie ze wyjebali Dobrusie?! ;( ana juz z tej okazji podcial sobie zyly. wprawdzie tylko wirtulanie ale zawsze cos... w ogole to wiosna idzie moi drodzy gorsi_od_nas! marzanne cza by zrobic. proponuje z pani lybackiej. albo z pucha. huj. moga byc dwie.
podziekowania specjalne kierujemy do:
*pani ktora na glownej ulicy miasta weszla mi tuz przed maske mojego autka. zyczymy szybkiego zlamania nogi.
*MinkiewiczÓw - za Wilq`a
*Rzeromskiego. grubszej ksiazki nie szlo napisac?
*Gary Jules`a za 'mad world'.
*balcerowicza. musi zostac.
poza tym scialabym pozdrowic moja babcie, dziadziusia, mame, tate, brata, psa i rybki.
(to pisalam ja.)